"SPÓJRZ MI W OCZY, AUDREY" SOPHIE KINSELLA / ZIMOWY KLUB KSIĄŻKI ZOELLI

https://www.youtube.com/watch?v=9r0UlcqCM90
"Jest to książka, którą mogliście już zobaczyć, mówiłam o niej w jednym z moich filmów z ulubieńcami, byłam bardzo szczęśliwa, że mogłam ją umieścić w tym Klubie książki, ponieważ uwielbiam tę historię, napisaną przez Sophie Kinsella'e. Nazywa się "Spójrz mi w oczy, Audrey". Jest ona o dziewczynie, która cierpi na chorobę psychiczną,
zawiera coś w pewnym rodzaju odkrywania siebie, romantyczności i naprawdę mi się podobała, ponieważ były takie cechy w Audrey, które dostrzegłam w sobie i myślę, że to zawsze sprawdza się bardzo dobrze, kiedy czytasz o postaci i mówisz "ja też tak robię". Naprawdę mogę się z nią utożsamić. Więc ogólnie, poleciłabym sprawdzić tę książkę"
https://www.youtube.com/watch?v=9r0UlcqCM90
"Mówisz ludziom, że wszystko jest w porządku, chociaż wcale nie czujesz się dobrze. Myślisz, że powinieneś dobrze się czuć. Cały czas powtarzasz sobie w duchu: <<Dlaczego tak źle się czuję?>>."*
Bardzo zależało mi na przeczytaniu tej książki - i nie chodzi mi tutaj o sam Klub Książki. 
Historia opowiada o Audrey (czyt. Odri), cierpi ona na ataki paniki, do tego stopnia, że nie wychodzi z domu. Nie potrafi nawiązać z nikim kontaktu wzrokowego, przez co na jej głowie ciągle goszczą okulary. Było fajnym doświadczeniem czytać tę książkę, ponieważ tak naprawdę nie znam nikogo kto cierpi na lęki, a sama mam fobie i wiem jak to jest. Czytasz o tym, że Audrey boi się wyjść do ludzi i nie osądzasz nikogo o to, że to irracjonalne - bo wiesz jak to jest. W sensie, ja nie mam dokładnie tego problemu - ale wiem jak to jest kiedy twój mózg mówi ci, że coś co dla ogółu jest normalne, jest niebezpieczne. Wywołuje to reakcję, że musisz szybko uciec przed tym, chcesz schować się w spokojnym, bezpiecznym miejscu. Dlatego chciałam przeczytać tę książkę - wiedziałam, że doskonale zrozumiem Audrey. 
"- Cześć - powtarza mój niespodziewany gość. - Mam na imię Linus. A ty Audrey, tak?
"Zagrożenie nie jest rzeczywiste". Próbuję się zmusić do myślenia, ale słowa toną w przypływie paniki. To uczucie mnie przytłacza."
Oczywiście jest tu mały wątek miłosny, ponieważ w drodzę do wyzrdowienia pomaga jej Linus - przyjaciel jej brata. O którym przy okazji też jest wątek - Frank, bo tak się nazywa, gra na komputerze i tutaj bardzo uosabiam go z moim bratem (hah, oby tego nie czytał...). strasznie podobał mi się ten wątek, chyba po prostu dlatego, że wszystko w tej historii wydawało się czymś z czym mogę się spotkać w swoim życiu.
"Najważniejsze, czego nie wolno mi robić po stresującym wydarzeniu, to rozmyślać o nim. Roztrząsać na wszystkie strony. Brać odpowiedzialności za emocje innych osób. A wiesz, co robiłam [...]? Rozmyślałam o niej. Roztrząsałam na wszystkie sposoby."
Audrey przez książkę podejmuje kilka decyzji, w których chce się ją wspierać i kilka takich, w których chcesz ją ostrzec, lub takich, że po prostu chcesz ją przytulić. Zastanawiam się właśnie, czy to nie jedna z moich ulubionych bohaterek książkowych w tym roku. Nie żeby była lepsza od Mary z Czerwonej Królowej czy Hermiony z Harry'ego Pottera - ale jest w niej coś takiego, że niby jest zwyczajna a jednak jest niezwyczajna, niesamowita. Bardzo mi imponowała przez większość książki.
"Ale po raz pierwszy od niepamiętnych czasów czuję też coś w rodzaju tęsknoty. Tęsknoty za przyjaźnią, która nas łączyła. Za przyjaźnią, po prostu."
Nie jestem pewna czy jest tutaj rzecz do której mogłabym się przyczepić (jest trochę niewyjaśnionej tajemnicy, ale w sumie to dodaje więcej uroku), nie ma za dużo miłości, za dużo osób drugoplanowych, ani za dużo Audrey. Na dodatek porusza bardzo fajny temat, którego mam wrażenie nie trzyma się dużo osób, a szkoda. Takie książki potrafią pomóc nie tylko chorym a także ich przyjaciołom - no i są po prostu dobre. Polecam każdemu.

Za możliwość przeczytania "Spójrz mi w oczy, Audrey" Sophie Kinsella dziękuję wydawnictwu Media Rodzina.

Pamiętajcie, że warto polubić mój fanpage https://www.facebook.com/zoesugg1990/ 
oraz zaobserowować mnie na snapchacie http://snapchat.com/add/xloueh, czy instagramie @marzenagarbacz 
snapchat @xloueh/ zawsze dodaję snapy z informacjami o nowych postach!


tłumaczenie tekstu Zoe pochodzi z nagrania: 
https://www.youtube.com/watch?v=9r0UlcqCM90
wszystkie zdjęcia, oraz pozostały tekst są własnością: Zoella PL
*Wszystkie cytaty pochodzą z książki "Spójrz mi w oczy, Audrey" Sophie Kinsella 

Prześlij komentarz

0 Komentarze