"Przeczytałam tę całą książkę na jeden raz i nawet na okładce jest napisane "Rozdzierająca serce- pochłonęłam ją na raz - Jennifer Niven autorka "Wszystkich jasnych miejsc"" - to jest co ja sama też zrobiłam. Siedziałam, czytałam,
nie wstawałam żeby skorzystać z łazienki, nie jadłam, nie piłam, nie mogłam jej odłożyć. [ja zrobiłam tak samo!] Byłam kompletnie zaczytana. Jest ona o dziewczynie, która ma na imię Maddie, która jest silnie uczulona na cały świat. Nie opuściła swojego domu od 17 lat. Tak naprawdę miała bliskie więzi jedynie ze swoją mamą i czymś w rodzaju rodzinnej pielęgniarki. Po sąsiedzku wprowadził się chłopak, który ma na imię Olly, następna postać, którą bardzo, bardzo polubiłam [w odniesieniu o wszystkie książki z klubu]. [On] Chce spróbować znaleźć jakiś sposób, żeby się do niej zbliżyć. To jest wspaniała opowieść, naprawdę mi się spodobała - bardzo. Ogólnie jest to książka, która odkrywa skrajności, które ludzie są w stanie zrobić, kiedy się zakochają albo kiedy myślą, że się zakochali. Ta książka w piękny sposób opowiada, jej opisy są niesamowite, czujesz się jakbyś tam był. Także bardzo lubię użycie komunikacji w niej, gdzieniegdzie są maile, ponieważ ich przyjaźń buduję się online, jako, że ona, oczywiście, nie może opuścić domu. Widzimy je [maile], oraz wiadomości smsowe, małe notatki, które napisała, rzeczy, które narysowała i także trochę nauk, które naprawdę lubię. Także lubię zakończenie tej książki, i znów, pozostawiło mnie z desperacką chęcią porozmawiania z kimś o tym, więc zmusiłam moich znajomych do przeczytania tego, żeby mogła porozmawiać z nimi o niej, ponieważ ona jest TAKA DOBRA, naprawdę mi się podobała."
(Teraz moja recenzja, trochę dłuższa niż wcześniejsze, ze względu na to, że najpierw ją napisałam, później tłumaczyłam tę Zoe)
Ponad wszystko to historia Madeline, która jest chora - na wszystko. Siedzi w swoim sterylnym pokoju, chodzi po domu, który filtruje powietrze, czyta w między czasie multum książek, i tak już 17 lat. Jej, w sumie jedynymi, 'znajomymi' są jej mama oraz pielęgniarka, która opiekuję się nią codziennie po 8 godzin, nawet jej lekcje prowadzone są przez internet. Przez co nie dorasta jak normalna nastolatka, nie ma znajomych w swoim wieku.
Ponad wszystko to historia Madeline, która jest chora - na wszystko. Siedzi w swoim sterylnym pokoju, chodzi po domu, który filtruje powietrze, czyta w między czasie multum książek, i tak już 17 lat. Jej, w sumie jedynymi, 'znajomymi' są jej mama oraz pielęgniarka, która opiekuję się nią codziennie po 8 godzin, nawet jej lekcje prowadzone są przez internet. Przez co nie dorasta jak normalna nastolatka, nie ma znajomych w swoim wieku.
Pewnego dnia do domu obok podjeżdża ciężarówka przeprowadzkowa i wtedy Madeline po raz pierwszy widzi chłopca ubranego na czarno, który porusza się tak, jakby grawitacja na niego nie działa - dziewczyna uwięziona w domu obserwuje go.
"Życie jest trudne, kotku. Każdy znajduje swoją drogę"
Książka opowiada o dziewczynie i jej chorobie, poniekąd o problemach Olly'ego. O tym jak ich losy się łączą, oraz o kłamstwach.
"Wszystko niesie z sobą pewne ryzyko. Nierobienie niczego też jest ryzykowne. Dezycja należy do Ciebie."Jest napisana tak lekko, styl Nicoli Yoon jest taki niesamowity, że dosłownie przeczytałam książkę w kilka godzin. Usiadłam nad nią i pomyślałam, że tylko zacznę, żeby potem nie iść do pracy i nie mieć co czytać. (Dobrze jest mieć co czytać, kiedy nie ma ruchu) No i nim się obejrzałam - cóż zostałam bez książki do czytania w pracy.
"Kiedy człowiek próbuje się nie uśmiechać, uśmiecha się częściej"Są w niej takie naprawdę fajne cytaty, więc daję ich wam tutaj kilka. Są w niej świetne obrazki (które tak przy okazji rysował mąż Nicoli - David), dzięki czemu można jeszcze lepiej 'wejść' w książkę.
"Bezpieczeństwo to nie wszystko, życie nie polega jedynie na oddychaniu"Co do zakończenia, po przeczytaniu "Czerwonej królowej" i "Wszystkich jasnych miejsc" (które ostatnio czytałam) zakończenie tej książki było czymś innym. I muszę powiedzieć że pomimo takiego wyboru zakończenia, nie jest ono "takie o, przewidywalne". Nicola Yoon świetnie je napisała i nawet jeśli nie jest w takim stylu jak te z "Wszystkich jasnych miejsc" to i tak myślę, że nie jest złe/źle napisane.
Za możliwość przeczytania "Ponad wszystko" dziękuję Wydawnictwu dolnośląskiemu/GW Publicat
tłumaczenie tekstu Zoe pochodzi z nagrania: https://youtu.be/izWPgT7h_qY
wszystkie zdjęcia, oraz pozostały tekst są własnością: Zoella PL
Wszystkie cytaty pochodzą z książki Ponad wszystko - Nicola Yoon
2 Komentarze
Bardzo podobają mi się cytaty i recenzje książek, masz może elektroniczną wersję tych książek?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, zawsze piszę jeśli mam pdf książki :)
UsuńWitaj ♥ Wkładam wiele pracy w wygląd i treść bloga, więc będzie mi naprawdę miło jeśli skomentujesz ♥
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych.