"Spętani przeznaczeniem" Najlepsza książka Veronici Roth?

Czasami czytam książki i ich nie recenzuję, będą o tym wiedzieli ci, którzy obserwują mnie poza blogiem. To oczywiście nie znaczy, że książki mi się nie podobają, często na snapie wspominałam swoich ulubieńców, którzy nie mieli okazji się tu pojawić.
Jedną z takich książek jest "Naznaczeni śmiercią", którą wspominałam często a jednak swojego postu nigdy nie miała. Teraz po premierze "Spętani przeznaczaniem" mogę wam trochę opowiedzieć o nich.
"Jest w tym jakaś poezja, bo tylko poezja może być tak surowa, okrutna i dziwna."*
Jestem wielką fanką różnic kulturowych, ciekawostek, które wydają się niekoniecznie użyteczne, uwielbiam kreatywność. W tych książkach Veronica Roth kreuje niesamowite światy - nie jeden, nie dwa.. - planety, które niesamowicie się od siebie różnią, miasta na planetach, pokazując bardziej wnikliwe różnice. Kreuje nowe zwierzęta, nową roślinność, nowe języki - każde inne dla danej planety, czy regionu. Były rozdziały, gdzie akcja spada na całkiem inny tor. Poznawanie nowych planet, ich ludności, dowiadywanie się o zabójczych roślinach, które nie rosną nigdzie indziej, zauroczyło mnie to wszystko w tej książce wiele razy. Dlatego właśnie o tym piszę na samym początku. Uwielbiam obie te książki nie tyle za akcję co za rzuceniem na głęboką wodę w nowych światach. Jeśli też uwielbiacie się czasem oderwać od następnej książki, której akcja dzieje się w Nowym Jorku, to będziecie zachwyceni.
Jeżeli chodzi o akcję to więcej działo się w pierwszej książce, poznawało się postaci, ich dary nurtu - czyli moce, którymi dysponowali, efekt działania nurtu, typowy dla ludzi urodzonych na planetach znajdujących się w obrębie wstęgi nurtu. Była ona też bardziej brutalna. Czytając drugą część w moim odczuciu jest więcej poznawania światów. Mamy trochę problemów związanych z wyroczniami oraz losami, powrót nieoczekiwanego wroga oraz zwiększony konflikt między Thuvhe oraz Shotet. Odkrywają się tajemnice, wgłębiamy się w Akosa i Cyrę oraz ich relację a także mamy więcej informacji o wyniszczonym Eijehu - to chyba mój ulubiony temat jeśli chodzi o postaci. 
"Śmierć nie jest jedyną karą, jaką można wymierzyć ludziom. Można też zafundować im koszmary."
Książkę czytamy z różnych perspektyw co jest bardzo dobrym wyjściem, zwłaszcza, że często osoby są w całkiem innej lokacji od pozostałych. Możemy się przekonać co się dzieje w ich głowach. Chociaż nie wszystko czytało mi się dobrze a rozdział Cisi choć wiem, że potrzebne często mnie nie porywały, jakbym czytała ciągle to samo. Jeszcze jednym drobnym minusem ode mnie będzie jakby zbyt szybkie zakończenie książki, miałam odczucie czytając je, że zostało autorce dane X słów do napisania ani jedno więcej i wszystko dzieje się tak nagle i chaotycznie. Nie mówię, że zakończenie jest złe, ale nie mogę też się nazwać fanką jego przedstawienia.

Książka promowana jest hasłem najlepszej książki Veronici Roth, moim zdaniem obie części są bardzo dobre i przyjemne do czytania, co prawda Niezgodnej nie czytałam, więc ciężko się wypowiedzieć czy to faktycznie jej najlepsza książka? Mamy tu fanów Veronici? Czy myślicie, że to może być jej najlepsza książka? 

Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję wydawnictwu Jaguar 

Książka swoją premierę miała już dawno temu, jednak przez choroby, kolosy i w końcu egzaminy musiałam odciąć się od internetu, dlatego recenzja z takim opóźnieniem. Jeśli jednak, nadal zastanawiacie się nad zakupem, to zdecydowanie polecam! :)
obie aktualnie -36% rabatu więc naprawdę warto :) 

Wpadajcie na mojego instagrama, by być na bieżąco!
W związku z aktualizacją snapchata teraz jestem najaktywniejsza 
Fanpage (klik)

*Wszystkie cycaty pochodzą z książki "Spętani przeznaczeniem" Veronica Roth 
Wszystkie zdjęcia oraz tekst są własnością: Zoella PL

Prześlij komentarz

0 Komentarze