"12 DNI ŚWIĄT DASHA I LILY" CZYLI ZAGUBIONY DUCH ŚWIĄT W NOWYM JORKU ♥ / ZIMOWY KLUB KSIĄŻKI ZOELLI

https://www.youtube.com/watch?v=9r0UlcqCM90

"Bądź smutna. Bądź szczęśliwa. Bądź podekscytowana. Bądź zniechęcona. Ale nie trać z oczu innych. Ani wtedy, kiedy jesteś szczęśliwa, ani kiedy jesteś smutna."*

"12 Dni Świąt Dasha i Lily napisane przez Rachel Cohn i Davida Levithana. Oczywiście jak możecie zobaczyć po "12 dniach" i po tym, że wygląda jak zapakowany prezent [okładka angielska], bazuje ona na Świętach Bożego Narodzenia, nie mogłam tutaj mieć trillera bazującego na Halloween, ale nie mieć czegoś robi mały ukłon w kierunku świąt, ponieważ wiecie, jak bardzo kocham święta. I myślę, że nie ma nic lepszego niż słuchanie świątecznych piosenek, oglądanie świątecznych filmów, ale także czytanie świątecznych książek, ponieważ, mówi się, że wyobraźnia zawsze wyczaruje coś, co jest lepsze niż cokolwiek co mógłbyś obejrzeć. Więc to jest powód, dla którego pomyślałam, że świąteczna książka będzie naprawdę świetna. Jest ona o chłopaku i dziewczynie, którzy nazywają się Dash i Lily, są oni parą od roku i jest ona o Dashu, który jest jej chłopakiem, który jak mi się wydaje nie tylko odnajduje ducha świąt w Lily ale jej ducha świąt. Dla mnie jest to naprawdę urocza historia, i po przeczytaniu jej, chciałam przeczytać ją jeszcze raz i jeszcze raz."

https://www.youtube.com/watch?v=9r0UlcqCM90

"Kiedy sprawy się sypią, ci, którzy wierzą, cieprią najbardziej." 

Na snapie powtórzyłam to już 50 razy - ale powiem to jeszcze tu, ta okładka jest genialna, brak mi słów na ten świąteczny Nowy Jork w lampeczkach i Lily z Dashem pośród budynków. 

Jest to historia, która przypomniała mi o gimnazjum, wiecie, te podchody kiedy kochasz dziewczynę ale nie bardzo wiesz jak to powiedzieć, i kiedy zakochałaś się po uszy w chłopaku ale nie chcesz być odtrącona - i oboje się kochacie, ale nikt nic nie mówi.

"- Dlaczego ty nie płaczesz? - zapytałam między smarknięciami.
- Bo teraz będzie tylko gorzej - odparła. - Dlatego musimy się zebrać do kupy, przybrać dobrą minę i ciągnąć dalej.
- Co ciągnąć?
- Życie. W całej jego słodko-gorzkiej chwale." 

Tak jak już mówiłam, historia jest o Dashu i Lily, Lily jest zawsze uśmiechniętą dziewczyną, która święta wręcz uwielbia - choinkę wyciąga już 1 grudnia, stroi ją przez następne dwa tygodnie by 14 grudnia zaprosić rodzinę na uroczystość zapalania lampek. 

Lily miała trudny rok i gdzieś przy okazji jej duch świąt odleciał daleko, daleko.. 

Dash, który bardzo chce dotrzeć do serca Lily chce przywrócić w niej wesołość i świątecznego ducha. Dash nie tylko się zakochuje w Lily coraz bardziej, ale też sam zaczyna doceniać święta, Lily jednak do wszystkiego podchodzi z pewnym dystansem a sam Dash też nie naciska. (Mówiłam! Jak w gimnazjum!)

"W książkach zawszę znajdowałem spokój.
- I ucieczkę?
- Ucieczkę też, pewnie. Ale nie chodziło nawet o to, by uciekać, ale dokądś zmierzać. W książce możesz dotrzeć, gdzie tylko chcesz. Książki to przygoda. Wiedza. Możliwości. Magia.

Nie pomyślcie sobie, że to jest jakaś książka, która zgarnie milion nagród, ale jeśli chcecie się wczuć w święta to baaardzo polecam, miała też kilka wzruszających momentów, kilka zabawnych, i masę takich, że czuło się niesamowitą bliskość z obiema rodzinami. 

Czyta się ją tak szybko, że gdybym usiadła i wzięła za cel przeczytanie jej w kilka godzin - to bym to zrobiła (no ale ostatecznie 2 dni to nie tak źle). 

Prawdę mówiąc, to pierwsza moja książka o świętach, ale skutek czytania jej był taki że zrobiłam kilka świątecznych DIY z pinteresta.. (chyba nie muszę mówić jaka playlista leci na spotify)

Nie wiem, czy każdy kto woli już bardziej YA doceni tę książkę, bo właśnie opowiada ona o dość młodych osobach (według mnie przez autorów potraktowanych trochę bardziej na 14 lat niż 17), ale myślę, że czasami w takim świątecznym opowiadaniu można znaleźć więcej niż w grubej na 450 stron książce. No i do tego ma kilka naprawdę fajnych cytatów, a z jakiegoś powodu, cytaty z książek dla mnie są bardzo inspirujące, dlatego zawsze zamieszczam kilka fajnych tutaj.

"Teraz wszędzie dostrzegałem trochę Lily. Tylko w niej samej widziałem coraz mniej Lily" 

PS. To jest druga część ich przygód, o pierwszej czyli "Księdze wyzwań Dasha i Lily" też napiszę, jak skończę klub książki. (Czyli za dwie recenzje) Ja jednak czytałam najpierw 12 dni i na spokojnie możecie przeczytać tylko tę część, jeśli chcecie przeczytać tylko książki z klubu :)

Za możliwość przeczytania 12 Dni Świąt Dasha i Lily dziękuję wydawnictwu Bukowy Las.

Pamiętajcie, że warto polubić mój fanpage https://www.facebook.com/zoesugg1990/ 

oraz zaobserowować mnie na snapchacie xloueh, czy instagramie @marzenagarbacz 

snapchat @xloueh/ zawsze dodaję snapy z informacjami o nowych postach!

tłumaczenie tekstu Zoe pochodzi z nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=9r0UlcqCM90

wszystkie zdjęcia, oraz pozostały tekst są własnością: Zoella PL

*Wszystkie cytaty pochodzą z książki "12 Dni Świąt Dasha i Lily" - Rachel Cohn i David Levithan