Zanim zaczniemy, życzę wam wszystkim, spokojnych świąt. Wypoczywajcie!

Wiosna - przynajmniej kalendarzowa już u nas, a wielkanocne śniadanie jemy już jutro. Ale jeśli jeszcze, jakimś cudem, nie przybraliście swojego domu, mam dla was kilka pomysłów. Nie tylko na DIY ale też kilka pro tipów, jak poradzić sobie ze "świątecznym szaleństwem".

Na te tabliczki do pisania wpadłam ostatnio w Pepco i stwierdziłam, że wyglądają na tyle ładnie - zwłaszcza z ceną 69gr, że chwyciłam dwie z planem napisania właśnie HAPPY EASTER - dopiero później zorientowałam się, że nie mam kredy tablicowej :D Dlatego użyłam, coś, co każda dziewczyna interesująca się makijażem raczej posiada - nudowa kredka na linię wodną - tak naprawdę ta kredka z Golden Rose trochę mnie zawiodła i raczej z niej nie korzystam, więc byłam zadowolona, że w końcu do czegoś się przydała.
Ci, którzy mnie lepiej znają, wiedzą jak szaleję za ramkami. Kupuję ich całe mnóstwo i od jakiegoś czasu lubię wkładać w nie coś tematycznego, lub inne napisy, które zwykle sama zrobię/wydrukuję. Szukając czegoś wiosennego na pinterest znalazłam tego króliczka - odbiłam go sobie wycięłam pomalowałam lakierem i posypałam pigmentem. Jest jasny, więc dałam go na ciemnym materiale (ale jeśli macie, możecie użyć czarnej kartki). Można też zrobić to na odwrót - tło może być jasne a królik czarny, bądź po prostu wycięty z kolorowej kartki.
![]() |
Leroy Merlin* (oczywiście musiałam gdzieś zrobić błąd..) |
Faktem jest, że dużo czasu spędzam w łóżku, z którego mam widok na biurko, a jeśli jestem w swoim pokoju i nie jestem w łóżku, to najpewniej jestem przy biurku. Lubię mieć tu czysto, chociaż jest to dość trudne, bo właśnie tutaj się maluję i bywa tak, że kończę a całe biurko jest w pędzlach, wszędzie leżą niepoukładane opakowania rozświetlaczy, podkładów, pudrów itd. Ale w sumie sprzątanie tutaj sprawia mi przyjemność, mogę ułożyć, rzeczy takie jak kwiaty czy ramkę i świeczkę, a widok z łóżka później nie przeraża haha :D
W wiośnie najbardziej lubię kwiaty, na drzewach kwiaty i w ogrodzie kwiaty. Mama ma na szczęście mnóstwo tulipanów, więc PRAWIE nie zauważa, że podkradam :D Ale nie są one w sumie drogie, jeśli nie macie ich w ogrodzie a niesamowicie poprawiają nastrój (i wystrój też).
Zawsze możecie też sięgnąć po ładny wazon - butelkę ozdobną i włożyć do niej kwiaty z drzew owocowych - lub do zgrabnej buteleczki włożyć jednego tulipana - nawet z pojedynczym można uzyskać efekt wow!
Ja osobiście jajek jeszcze nie malowałam, ale znalazłam fajny sposób na pintereście! (oryginalny post: klik /zdjęcia należą do Sary Albers)
Wydaje mi się, że każdy już widział jakieś DIY z lakierem do paznokci, ja tak, ale i tak bym nie wpadła na to, żeby użyć tej metody na jajkach!
Musicie napełnić jakiś pojemnik wodą - dość ciepłą, w za zimnej lakier opadnie na dno wody. Trzeba wlać lakier do wody i zamieszać patyczkiem by utworzyły się wzorki - potem już tylko zamoczyć jajko - warto mieć rękawiczki na rękach - lakier na palcach to nie jest coś z czym chcecie walczyć przed świętami!
Osobiście wydaje mi się, że megaefektywnie wyglądałyby te całe posypane brokatami o różnych kolorach, ja jednak brokatów nie mam, więc staram się nawet nie patrzeć na takie piny!
Przechodzimy do sprzątania, które zaczęłam od uporządkowania książek i przełożenia tych, które muszę przeczytać na osobną półkę (recenzje wkrótce :D)
Jeśli miałabym dać wam jedną najcenniejszą radę, jeśli chodzi o porządki i świąteczne przygotowania. Nie patrzcie na nikogo, najpierw postarajcie się uszczęśliwić siebie, zacznijcie od potraw, które to wy chcecie zjeść - w końcu goście pojadą, a to wszystko zostanie z wami! Nie musicie sprzątać w kuchni już 3 dni wcześniej - bo i tak nabrudzicie. Nie zrozumcie mnie źle, porządek musi być przy każdej czynności - ale zamiast zamiatać podłogę 5 raz skupcie się na wszystkim co musicie zrobić w kuchni - później posprzątajcie.
Jeśli jeszcze nie zrobiliście wiosennych porządków, warto się za nie zabrać teraz. Jeśli tak, jak ja odkładacie wszystkie brudne rzeczy i szklanki po herbacie na bok - połóżcie wszystko w pobliżu drzwi - wychodząc będziecie pamiętać, żeby zabrać szklanki do kuchni a skarpetki do łazienki :D
Kiedy już większość rzeczy w pokoju pójdzie do prania, powieszenie rzeczy na wieszaki zajmie wam 5 minut. Warto też pościągać z wieszaków kilka swetrów i powiesić więcej koszulek na krótki rękaw.
PS. Zmienił się wygląd bloga, w sumie dość mocno, ale mam nadzieję, że podoba wam się!
0 Komentarze
Witaj ♥ Wkładam wiele pracy w wygląd i treść bloga, więc będzie mi naprawdę miło jeśli skomentujesz ♥
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych.