LOVE, TANYA. TANYA BURR

JEST MOŻLIWOŚĆ, że PRZESADZIŁAM, z robieniem zdjęć do tego postu...
Mały wstęp.. Który możecie ominąć i przejść do opisu książki :P
Książka Tanyi to kolejne "jutubowe dziecko" od Insignis, jestem naprawdę wdzięczna, choć moja lista tego na co czekam wciąż jest długa. (Scrab Book Of My Life Alfiego, biografia Caspara Lee, oczywiście mam nadzieję, że nie muszę zamieszczać tu Girl Online 3 - nie wiem jaką sprzedaż mają te książki w Polsce, ale mam nadzieję, że

wydawnictwo wyda i te cześć, tak samo z Username: Evie - obyśmy na 2 część nie czekali tylko co na 1 i dalej za tym Tanya też już nową książkę wydała! No i to na co ja czekam całym sercem i myślę, że sporo nastolatków oglądających zagraniczny youtube - Connor Franta "A Work in Progress" (pozwolę sobie wytłuścić, ba, zorganizuję listę podpisów jeśli trzeba!)
Kiedy przyszły do mnie PB2 i Love, Tanya byłam dosłownie cały dzień na nogach, dopiero koło 20 dopadłam książki w swoim pokoju. Nie będę was czarować, mówię szczerze - czekałam na książkę Tanyi, może odrobinę zaniepokojona, że wszystko będę wiedzieć, chociaż nie jestem pierwszorzędnym widzem Tan.
Pamiętam jak chwyciłam książkę i wiedziałam, że będzie dobra. Dosłownie PB2 mógł być na drugim końcu pokoju, bo książka Tan ma przepiękną okładkę, ma mnóstwo stron i.. i zakochałam się. (Oczywiście następnego dnia spędziłam kilka godzin przy apce Alfiego, nie mówię, że pb2 jest zły!)
Miałam trochę pracy, więc nie zajrzałam do niej od razu, ale potem zakochałam się znów.
Książka ma kilka działów, kocham każdy który przeczytałam.
Dodaję spis treści, bo to właśnie on powinien wam najlepiej pokazać o czym dalej mówię..
Miło jest czytać o wspomnieniach Tan z dzieciństwa, o jej pielęgnacji (skóry, włosów, paznokci..), trochę o makijażu (nawet jeśli większość z tych rzeczy wiedziałam - ale dla początkujących z makeupem - polecam), kiedy czytałam rozdział o niej i Jimie miałam łzy w oczach (trochę jak typowa samotna laska, wiem). Tanya pisze też o początkach z youtubem, daje rady jeśli ktoś chce mieć swój własny kanał lub blog.
Tanya uwielbia piec - zresztą o tym jest jej druga książka :) ale w tej też jest kilka przepisów (obiecuję wypróbować niektóre z nich).
Ja przyznaję się bez bicia, że wiele się dowiedziałam o Tan, nie wiem ile, jej starzy i bardziej wytrwali widzowie, by się dowiedzieli, naprawdę nie jestem w stanie tego powiedzieć, ale myślę, że warto mieć tę książkę.
Tan fantastycznie w niej pokazuje normalność, mówi o przyjaciółkach z podstawówki, o pierwszym widzu, który ją rozpoznał - nadal go pamięta. Mówi o swoich wcześniejszych pracach, o mieszkaniu na wsi. Opowiada także o atakach paniki i stanach lękowych - naprawdę ważne jest, żeby o tym mówić i żeby więcej osób zdawało sobie sprawę z powagi sytuacji, zwłaszcza kiedy mają znajomych cierpiących na nie.
Przez całą książkę przewija się masa pięknych zdjęć Tan, z przeszłości i z sesji też. Mogę powiedzieć jedno, jestem szczęśliwa, że mogę mieć te książkę, że mogę ją czytać i poznawać Tanyę.
Rozdziały mają też notatki, gdzie możecie sami wypełnić książkę swoimi przeżyciami itp, oraz 10 faworytów Tan, z różnych dziedzin:
Chciałabym też napomnieć, że tytuł odnosi się do tego, jak Tan od dawna już kończy każdy swój post na blogu. "Love, Tanya". W Anglii w ten sposób kończy się tak zwłaszcza listy (Love, yn). Okładka nie jest żadnym zgapieniem od "Zostań jeśli kochasz" bo i takie rzeczy czytałam! Okładka w doskonały sposób pokazuje z czym mamy do czynienia - z Tan, jej młodszą wersją, oraz jej zamiłowaniami (babeczki, ubrania).. Czasami jeśli się nie wie, lepiej się nie wypowiadać.. :)
Jeśli chodzi o mnie, to uwielbiam czytać tę książkę w łóżku, to prawie jak oglądanie nowego filmiku na youtubie przed snem :)
I wy też możecie ją mieć, czytać i poznawać Tan. (a nawet gotować, jeśli macie ochotę). Książka jest w sprzedaży już od wczoraj! :) (Za około 40zł)

PS. raczej nie jest to książka, którą będziecie mogli tagrać ze sobą do szkoły i czytać na przerwach lub lekcjach geografii - jest strasznie ciężka :p



Zdjęcia przedstawiają książkę, Love, Tanya wydaną przez Wydawnictwo Insignis. 
Wszystkie zdjęcia są własnością Zoella-pl 

Prześlij komentarz

3 Komentarze

  1. Świetna recenzja! Co do "Girl Online 3" pytalam sie ostatnio wydawnictwa Insignis na FB i odpowiedzieli mi ze na pewno wydadzą ta ksiazke najprawdopodobniej na poczatku przyszego roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam pewna, że wydadzą 😊 Szkoda, że tak dość późno ale lepiej tak niż wcale 💖💞
      dzięki za komentarz, pozdrawiam 😘

      Usuń
    2. Tez nad tym ubolewam, chcialabym wcześniej ale niestety...

      Usuń

Witaj ♥ Wkładam wiele pracy w wygląd i treść bloga, więc będzie mi naprawdę miło jeśli skomentujesz ♥
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych.